Kwietniowe płastugi

W sobotę 24.04.2021 razem z Grzegorzem i Szymonem odwiedziliśmy naszą sztandarową miejscówkę w Ustce. Pogoda była bardzo niepewna. Wiał silny Pn. wiatr i były pewne obawy czy da się łowić.  Ok. godz. 7:00 byliśmy już na miejscu i ku naszemu zdziwieniu okazało się że warunki są wręcz sprzyjające. Fala do ok. 0,6m i delikatny uciąg.

Tego dnia naszym głównym celem były płaskie. Jako pierwsze w wodzie wylądowały zestawy
 z krótkimi ok. 20cm trokami zakończonymi, pojedynczą  różową kulką pływającą. Ciężarki oczywiście świecące w kolorze żółtym oraz pomarańczowym. Haczyki uzbroiliśmy w śledzia oraz tubisy.


Na brania nie trzeba było długo czekać. Pierwszą płaską wyholowałem po 5 min od podania zestawów, następnie w przeciągu kilku minut Grzegorz złowił piękna grubą  flądrę.

Do Szymona także uśmiechnęło się szczęście i na jego stanowisku pojawiły się ładne płaskie.

Po upływie 1.5h brania całkowicie ustały nie było nawet „puknięcia” nie pomagała zmiana zestawów czy odległości. Po godzinie ciszy zmiana taktyki – zacząłem łowić bardzo blisko brzegu w odległości ok. 20m. Zestawy z dłuższymi trokami ok. 35cm, zakończone plastikową- fosforyzującą, seledynową kulką okazały się strzałem w przysłowiową „10-kę”. Zaciekawione płaskie gryzły każdą podaną przynętę.

Podczas sesji dzięki uprzejmości www.ecofishing.pl  miałem okazję przetestować  kolejną ciekawą propozycję  firmy  SUNSET tj.  Oceana Revolution Surf Power 420 do 250g.

Wędka doskonale  wykonana  z dbałością o każdy szczegół. Leki, reaktywny i smukły blank ok. 19mm daje nieprawdopodobną przyjemność w trakcie łowienia.  Podczas holu na kiju wyraźnie czuć każda zacięta rybę. Wędzisko najlepiej ładuje się ciężarkami w zakresie od 110g do 160g i podczas rzutu potrafi „wybaczać” błędy techniczne. Co jest niewątpliwym atutem dla tych którzy rozpoczynają swoją przygodę na plaży.

Bardzo dobry kij dla każdego, zarówno dla początkujących jak i zaawansowanych Surfcastingowców.  Osprzęt oczywiście FUJI oraz wykonanie z wysoko modułowego grafitu,  czynią ja bezkonkurencyjną propozycją w tym przedziale cenowym.

Ja z Grzegorzem zakończyliśmy łowienie ok. godzi 11:30. Pomimo przerwy w braniach, udało mi się wyholować  10 fląder.  Grzegorz złowił 5 ryb. Szymon został do ok. 14:00 i wyholował 9 fląder.
Na tą chwilę na wybrzeżu środkowym sezon na płaskie w pełni lecz  z niecierpliwością wyczekujemy chwili kiedy pojawią się pierwsi „belonowi zwiadowcy”.

Z tego co na dzień dzisiejszy donoszą nam nasi wywiadowcy sezon na belony rozpoczęty. Tak więc kolejna relacja w toku!

Tekst i zdjęcia: Paweł Przewrocki

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *